Jak kształtuje się rynek nieruchomości w Polsce?

0
296
Jak kształtuje się rynek nieruchomości w Polsce?

Konkurencja na rynku nieruchomości zawsze była bardzo wysoka. Coraz to częstsze sygnały pochodzące z rynku światowego, odnośnie kryzysu, sprawiają, że Polska gospodarka również spowalnia. Trzeba jednak zauważyć, że w porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej Polakom stosunkowo nie tak źle się powodzi, co przejawia się chociażby we wzroście naszych dochodów. Jednak sytuacja ta sprawia, że obrót produktów na rynku nieruchomości staje się coraz cięższy. Pomimo rosnących wynagrodzeń ludzie boją się inwestować swoje fundusze w długoterminowe przedsięwzięcia ze względu na niestabilną koniunkturę. Jednak sytuacja odnośnie rynku nieruchomości nie wygląda identycznie we wszystkich miastach.

Patrząc na mapę naszego kraju możemy dostrzec, że zaledwie w pięciu miastach wznoszone jest ponad 50% mieszkań deweloperskich. Najbardziej konkurencyjnym rynkiem jest obecnie Kraków, gdzie na jeden lokal, którego budowę rozpoczęły firmy deweloperskie w 2011 roku, przypada 92 mieszkańców. Z kolei najgorszy wynik reprezentuje opolski rynek pierwotny, przy średniej dla kraju wynoszącej 590.

Jak wynika z danych GUS w minionym roku w Polsce większości nieruchomości została zapoczątkowana przez osoby fizyczne, czyli inaczej mówiąc inwestorów indywidualnych. Jedynie 40% inwestycji z sektora budownictwa mieszkalnego było efektem działalności deweloperskiej. Co więcej, po raz kolejny, bardzo niski wskaźnik rozpoczętych nowych inwestycji mieszkalnych zanotował sektor budownictwa zakładowego, spółdzielczego oraz komunalnego, który wyniósł łącznie zaledwie 4%.

Kolejnymi ciekawymi spostrzeżeniami jakie płyną z danych GUS jest kwestia wyboru miejsca na rozpoczęcie inwestycji. Sektor budownictwa indywidualnego jest bardzo rozproszony co oznacza, że budują oni praktycznie na terenie całego kraju. Jednakże jeśli chodzi o firmy deweloperskie skupiają oni swoją działalność na największych aglomeracjach miejskich. Czego przejawem jest liczba rozpoczętych inwestycji w miastach wojewódzkich, która wyniosła 44,3 tysiąca i stanowiła 68% ogólnej liczby.

Deweloperzy najbardziej aktywni są w Warszawie pod względem nowo powstających mieszkań. Tylko w ubiegłym roku, w tym mieście firmy rozpoczęły budowy aż 13,6 tysięcy lokali. Natomiast drugim wynikiem może poszczycić się Kraków (8,3 tys.), a najniższe miejsce na podium przypadło Wrocławiu (5,7 tys.). Dla porównania, łączna liczba inwestycji mieszkalnych w Polsce kształtowała się na poziomie 64,7 tys. lokali, co pokazuje silne skupienie inwestycji firm deweloperskich na największych miastach naszego kraju.

Jednak nie w każdym mieście wojewódzkim sytuacja wygląda tak różowo. Wystarczy chociażby spojrzeć na takie miasta jak Zielona Góra, Toruń Gorzów Wielkopolski, czy Kielce. Tam aktywność deweloperów jest bardzo znikoma. Ilość rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych w tych miastach wyniosła nie więcej niż 600 sztuk. Jednak zdecydowanie najgorszym wynikiem charakteryzuje się Opole. Przedsiębiorcy w zeszłym roku zdecydowali się tam na budowę 166 lokali. Głównym powodem jest niedostateczny popyt oraz wysokość marż jakie mogą uzyskać deweloperzy. Dlatego też firmy z Opola coraz częściej decydują się na lokowanie swoich środków finansowych na innych rynku, chociażbym wrocławskim, gdzie mogą uzyskać wyższą cenę za metr kwadratowy przy podobnych kosztach

Konkurencja na rynku nieruchomości zawsze była bardzo wysoka. Coraz to częstsze sygnały pochodzące z rynku światowego, odnośnie kryzysu, sprawiają, że Polska gospodarka również spowalnia. Trzeba jednak zauważyć, że w porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej Polakom stosunkowo nie tak źle się powodzi, co przejawia się chociażby we wzroście naszych dochodów. Jednak sytuacja ta sprawia, że obrót produktów na rynku nieruchomości staje się coraz cięższy. Pomimo rosnących wynagrodzeń ludzie boją się inwestować swoje fundusze w długoterminowe przedsięwzięcia ze względu na niestabilną koniunkturę. Jednak sytuacja odnośnie rynku nieruchomości nie wygląda identycznie we wszystkich miastach.

Patrząc na mapę naszego kraju możemy dostrzec, że zaledwie w pięciu miastach wznoszone jest ponad 50% mieszkań deweloperskich. Najbardziej konkurencyjnym rynkiem jest obecnie Kraków, gdzie na jeden lokal, którego budowę rozpoczęły firmy deweloperskie w 2011 roku, przypada 92 mieszkańców. Z kolei najgorszy wynik reprezentuje opolski rynek pierwotny, przy średniej dla kraju wynoszącej 590.

Jak wynika z danych GUS w minionym roku w Polsce większości nieruchomości została zapoczątkowana przez osoby fizyczne, czyli inaczej mówiąc inwestorów indywidualnych. Jedynie 40% inwestycji z sektora budownictwa mieszkalnego było efektem działalności deweloperskiej. Co więcej, po raz kolejny, bardzo niski wskaźnik rozpoczętych nowych inwestycji mieszkalnych zanotował sektor budownictwa zakładowego, spółdzielczego oraz komunalnego, który wyniósł łącznie zaledwie 4%.

Kolejnymi ciekawymi spostrzeżeniami jakie płyną z danych GUS jest kwestia wyboru miejsca na rozpoczęcie inwestycji. Sektor budownictwa indywidualnego jest bardzo rozproszony co oznacza, że budują oni praktycznie na terenie całego kraju. Jednakże jeśli chodzi o firmy deweloperskie skupiają oni swoją działalność na największych aglomeracjach miejskich. Czego przejawem jest liczba rozpoczętych inwestycji w miastach wojewódzkich, która wyniosła 44,3 tysiąca i stanowiła 68% ogólnej liczby.

Deweloperzy najbardziej aktywni są w Warszawie pod względem nowo powstających mieszkań. Tylko w ubiegłym roku, w tym mieście firmy rozpoczęły budowy aż 13,6 tysięcy lokali. Natomiast drugim wynikiem może poszczycić się Kraków (8,3 tys.), a najniższe miejsce na podium przypadło Wrocławiu (5,7 tys.). Dla porównania, łączna liczba inwestycji mieszkalnych w Polsce kształtowała się na poziomie 64,7 tys. lokali, co pokazuje silne skupienie inwestycji firm deweloperskich na największych miastach naszego kraju.

Jednak nie w każdym mieście wojewódzkim sytuacja wygląda tak różowo. Wystarczy chociażby spojrzeć na takie miasta jak Zielona Góra, Toruń Gorzów Wielkopolski, czy Kielce. Tam aktywność deweloperów jest bardzo znikoma. Ilość rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych w tych miastach wyniosła nie więcej niż 600 sztuk. Jednak zdecydowanie najgorszym wynikiem charakteryzuje się Opole. Przedsiębiorcy w zeszłym roku zdecydowali się tam na budowę 166 lokali. Głównym powodem jest niedostateczny popyt oraz wysokość marż jakie mogą uzyskać deweloperzy. Dlatego też firmy z Opola coraz częściej decydują się na lokowanie swoich środków finansowych na innych rynku, chociażbym wrocławskim, gdzie mogą uzyskać wyższą cenę za metr kwadratowy przy podobnych kosztach

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here